W magazynie za miastem przesłuchują złapanego napastnika?kończą im się pomysły jak wydobyć z niego cokolwiek, bo milczy jak zaklęty?dopiero, gdy Alvarez wygląda na zewnątrz na odgłos silnika i mówi, że to Galindo widać po nim jakąś reakcję?
Ludzie z Galindo nie bawili się w torturowanie faceta?otworzyli niewielką walizeczkę i zaaplikowali mu serum prawdy?dowiedzieli się, że Mayowie mają u siebie człowieka, który pracuje dla Lobo ? jego rodzina pochodzi z Nongales?zastanawiają się chwilkę?Pedro? prezydent Mayów chce go od razu rozwalić, ale Jax ma inny pomysł?chcą mu dać wiadomość na przynętę i załatwić działających na ich terenie Lobo,?ale Synowie muszą się zaangażować w tę wojnę, bo Galindo ma tutaj tylko czterech ludzi?Jax czuje, że wpadają coraz głębiej i coraz trudniej będzie im się z tego wyplątać?
Clay patrząc na Bobbiego mówi, że muszą teraz działać wspólnie, bo inaczej wszyscy zginą?Bobby potwierdza ?zdaje sobie z tego sprawę i jest lojalny ?Clay obiecuje mu przerwane głosowanie?Bobby kiwa głową ze smutnym uśmiechem na ustach: tak, jeśli jeszcze ktoś zostanie żywy, aby zagłosować?
