GŁOSOWANIE

0
346
Rate this post

Jax pyta jak Ope będzie głosował?wie, że jemu też prochy w klubie nie bardzo się podobają?przyjaciel mówi, że jeszcze nie jest pewien?Jax odpowiada, że prochy to wielkie gówno, ale to tymczasowe?Clay to rozumie ?prezydent podchodzi do nich i zaprasza do środka?chce mieć to wszystko już za sobą,?Jax idzie za nim a Ope odwraca się do ojca?Piney przeprasza go i Ope może już być pewny jak ojciec zagłosuje?mówi, że go kocha i jest razem z nim?wchodzą do środka?wszyscy siedzą już przy stole?Clay nie wdaje się w długie przemówienia: mają zagłosować tak czy nie na temat tego, że Bobby przejmuje młotek a więc przywództwo w klubie?Clay jako pierwszy odpowiada nie?potem Tig i Filip po krótkim zastanowieniu również- nie?pozostali nie mają szans się wypowiedzieć, bo ktoś zaczyna ostrzeliwać ich przez okno?sięgają po broń?na zewnątrz Prospekci już strzelają do samochodu, który sforsował bramę?jednego napastnika ranią, a pozostali odjeżdżają rzucając im jakąś torbę?tatuaż na szyi rannego wskazuje, że jest z kartelu Lobo Somora?
W torbie są odcięte ludzkie głowy?